czwartek, 12 lutego 2015

Domowa smażalnia. Start.

        Dziś smażony dorsz bałtycki w roli głównej. Do tego ziemniaki puree i kapusta kiszona z olejem z ostropestu. Ostropest to dobrodziej wątroby, w smaku przypominający  olej lniany.
Rybę należy pokroić w poprzek, przyprawić solą, pieprzem, oregano, ulubioną przyprawą do ryb oraz natrzeć olejem. Przed smażeniem dorsza obtaczamy w mące, a następnie  kładziemy na rozgrzanym oleju i smażymy na złoty kolor z obu stron.
       Najbardziej lubię przysmażoną w mące skórę z dorsza; przypomina w smaku chipsy.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz