piątek, 20 lutego 2015

Prawdziwy holenderski matjas

        Matjasa przepłukać, wytrzeć papierowym ręcznikiem i położyć na  talerzu. Ozdobić pokrojoną w plastry szalotką, posypać koperkiem oraz polać oliwą z oliwek extra virgin. Gotowe. 

        Uwagi:  Matjas przed połowem nie może mieć więcej niż 1 rok życia, a co za tym idzie  nie zdążył stać się osobnikiem dojrzałym płciowo: nie zawiera ikry lub mleczu. Ten śledź może pochodzić wyłącznie z Holandii, jest  chroniony prawem handlowym, przetwórstwo to pilnie strzeżona tajemnica. 
        W Polsce dominują śledzie małosolne a'la matjas, które w przeciwieństwie do matjasów zawierają mniej drogocennych tłuszczów, wymagają moczenia i kupuje się je jako oddzielne płaty.  
        2 matjasy  wiąże na końcu ogon, w smaku są  delikatne i posiadają zwartą konsystencję. Jedyny minus to cena. Matjasy są 3 razy droższe od śledzi a'la matjas, no ale nie o ilość przecież chodzi.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz