Podstawa to dobrej jakości mięso.
Karkówkę pociąć w kotlety o grubości 1 cm. Następnie odrobinę posolić i dodać ulubioną przyprawę; ja zastosowałem Arizona Smokey Rub (sól morska jodowana, papryka wędzona, cukier brązowy, czosnek, chili, rozmaryn, papryka, pieprz, tymianek, kmin rzymski). Przyprawione kotlety pozostawić na noc w lodówce.
Kotlety obsmażyć z obu stron na patelni żeliwnej, a następnie dopiec na tej samej patelni w piekarniku bez termoobiegu pod przykryciem 30 minut.
Kotlety jedliśmy z ziemniakami puree, sałatą lodową polaną sosem będącym połączeniem pokrojonych w kostkę ogórków kiszonych, majonezu, keczupu, jogurtu i przyprawy czubrica.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz